niedziela, 6 grudnia 2015

First Scena i Hoł, Hoł, Hoł Malfoy.

Akt I,
 czyli
 ,, Homoseksualizm niczym złym, kuźwa nie jest. O ile dzieciów nie zechcesz adoptować.''

Wieża Astronomiczna, korytarze Hogwartu, męskie dormitorium Ślizgonów, Pokój Wspólny Gryfonów, Wielka Sala, sala do OPCM,

Scena I
Rose Weasley, Scorpius Malfoy 

Rose siedzi na parapecie. Scorpius, oparty plecami o ścianę siedzi na podłodze. Widać po nich, iż spożywali alkohol.

Scorpius
Weasley, dziewico nadobna
Powiedz, czemu ta horda...

Rose
Malfoy, czy ty czujesz,
Że rymujesz?

Scorpius
To samogon był wujka Władka
Wśród alkoholi gratka.
Rymuje się po nim gracko.
Wszystkie rymy przychodzą gładko
  
Rose
Acha, warto wiedzieć.
By wódki nie brać od ciebie,
Pamiętać muszę w przyszłości.
A dziś porachuję ci kości.

(Usiłuje uderzyć Scorpiusa. Nie trafiła.)

Scorpius
Weasley, dziewico nadobna
Powiedz, czemu ta horda
Uczniami zwana, mnie kałem
Obrzuca, zwąc ciotą lub pedałem

Rose
Malfoy, nie chcę nic mówić,
Ale ta grzywka, którą się chlubisz
Rurki, koszule różowe,
Albo trampki kolorowe
Mogą ich nieco nakręcać,
I lubią się nad tobą znęcać.
A poza tym, wiem jedno:
Z Albusem przyjaźnisz się pewno
A Albus, musisz wiedzieć
To największy pedał na świecie.

Scorpius
Albus?! Co ty gadasz?!
On to heteryk, dobrze zrobisz, jak się zbadasz.

Rose
Aluś to mój kuzynek.
Znamy się od pampersów.
Nigdy nie lubił dziewczynek.
Wolał Johnas Brothersów.

Scorpius
Za chiny ludowe... 
(milczy dłuższą chwilę.)

Rose 
Co, odjęło ci mowę?

Scorpius
... 
(usiłuje trafić palcem w nos)

Rose 
Założę się o pięć galeonów,
I o mój pióropusz Szoszonów,
Że jutro, w nocy,
Równiutko o północy,
W stroju różowego króliczka
Albus do ciebie przykicka.
Będzie chciał coś więcej od ciebie
(Sugestywnie rusza brwiami)
Być może się do ciebie dobierze.

Scorpius
Zakład stoi.
(Na stronie)
Zawsze chciałem mieć pióropusz szoszoni.










Pierwsza scena ,,Wiosny z dupy jednorożca''. Jeśli się spodoba, to niedługo wstawię następną. Jeśli się nie spodoba...to i tak wstawię następną. 


I maźgoł. Tego maźgoła dedykuję Gabsone. To zlwiony Draco Malfoy. Z broszką mikołajem na szaliku!

4 komentarze:

  1. Uuuuu Ja to czytałam ale nie mg się nadziwić jak ty to tak cudnie zrymowałaś xD A ten rysunek jest boski *-* te oczy @_@ patrzeć nie odwracać (wzroku) ANONIMOWA JULKA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja operuję rymami
      jak srajtaśmy rolkami.
      Paczaj w te oczyyyy...hipnozaa...uhuhu...

      Krysia

      Usuń
  2. Och, moja kochana żabko. Dziękuję za dedykację :* Maźgoł wyszedł ci cudowny! Naprawdę wygląda jak Draco!
    Uśmiałam się, czytając tę scenę :D Uwielbiam twoje poczucie humoru!
    Lecę przeczytać resztę ;)
    Buziaki! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co. Lubię cię, więc to oczywiste, że będę ci dedykować np. wierszyki, lub maźgołki. Heh, lubię rysować postaci z Harry'ego Pottera w świecie Króla Lwa. Ja jestem po to, aby wywoływać uśmiech. Więc efekt osiągnięty! Dzięki!

      Krysia

      Usuń